myszka87

Już nie dlugo koniec roku!!! Hip, hip hurra!!! Już tylko 2 dni!!! Ale jak na razie i tak jest trochę roboty. W prawdzie już nie związanych z nauką, ale z  zakończeniem roku. Dla nie poinformowanych jestem przewodniczącą tej mojej strasznej klasy, która nie umie nic zorganizować a rodziców to jakoś nie bardzo obchodzi ( no i co ja im zrobie?). Tak więc trzeba zrobić skadke na prezent dla wycho i w ogóle. I w dodatku co jej kupić?! Mamy te dwa dni i nikt nie ma żadnego genialnego pomyslu.HELP!!!

UAU!!! Jeszcze tylko...(uwaga, uwaga) 7 dni do końca szkolnago kieratu!!! I co wy na to ? W życiu jak to w życiu wszystko się psuje!!!Co tu gadać chce od tego wszystkiego uciec, dlatego odliczam dni do końca roku. Moje jedyna marzenia w tym momencie ( wcale, ale to wcale nie są wygurowane) to znaleźć wspaniaego chopaka, spędzić najwspanialsze wakacjie z nowymi przyjaciólmi no i brać z życia wszystko to co może dać mi szczęście. Co do obozu. Tak tak w końcu wybieram się na obóz siatkarski i szczeże mówiąc troche się tego boje. No w końcu nie jestem taka najgorsza w tej dyscyplinie, ale jak na boisko wlezie jakiś przerośnięty osiemnastolatek ( nawet nie musi być przerośnięty!!!) to gdy walnie pikę to może mnie nią zabić!!!Ale to jest mój jedyny dylemat odnośnie tego obozu. Potem mam zamiar wyjechać do koleżanki na Mazury ( moja ulubiona część Polski).Ech, ale się rozpisalam, dosyć!!! Trzymajcie się !

Cześć, tak ja to ja. Przynajmniej będe moga się wyżalić!!!Moje życie ostatnio się pieprzy, i to jak. A najbardziej to życie towarzyskie!!!Mój chopak mnie olewa ( najśmieszniejsze jest to że nie wiem co z tym zrobić!), moje dwie przyjaciólki są o siebie zazdrosne (Aniu bez obrazy). chodzą o mnie jakieś porąbane ploty!!!Pierwszy raz w swoim caym (może nie za dlugim)życiu spotkalam się z czymś takim jak ploty- na mój temat rzecz jasna!!!I dopiero treaz zrozumiaam jaką moc ma slowo!!! - naprawde możę boleć!!!W domu....hm.. da się żyć, ale najchętniej spędzaabym tam jak najmniej czasu!!!Już nie dlugo wakacje!!! Tylko ta myśl poprawia mi humor(nic dziwnego nie?). Wyjade sobie na jakiś obóz i będe szczęśliwa!!!Dobra dosyć na dzisiaj,pa!